4 lata temu

Koniec roku generalnie nastraja do zrobienia podsumowania. W tym roku rzeczywiście mam ku temu duże powody. Wiele się wydarzyło, wiele się otworzyło możliwości. Gdy zaczęłam się przyglądać wielu aspektom działalności, zebrane dane były imponujące. A ponieważ nasz naród nie lubi czyichś sukcesów to tym bardziej o nich powiem.

zbieranina

Czas. To jest zdecydowanie to, czego mi brakuje. I pomimo moich szczerych chęci bycia tu i „popisania” sobie – nie jestem w stanie tego systematycznie robić. Wóz albo przewóz. Na pewno gdzie mnie znajdziecie to grupa dla rodziców.

Clubfoot Polska

Gdy urodził się Staś i zaskoczył nas swoim clubfootem, zaczęliśmy, jak wszyscy rodzice, galop informacyjny. I jakież było nasze zdziwienie, gdy informacje uzyskiwane w rodzimym języku były sprzeczne…

drims end łork end kip kalm

Nie lubię Chodakowskiej, bo ona zawsze powtarza, że ogranicza nas nasze myślenie i że jak się czegoś chce to można to osiągnąć 😀 Wiadomo, że w drugim człowieku najbardziej denerwuje nas to, czego… sami w sobie nie lubimy. No taki paradoks. Więc przyjrzyj się, ludziu, czego nie lubisz w drugim …

Ignaców dwóch

Ostrzegam: post będzie długi. Jest napisany w ramach wielkiego polskiego projektu, który nazwałabym: „zasmakuj w wiedzy”. Będzie on wcielony w dużą stronę internetową dla rodziców „clubfoot’ów”. Jakoś to imię: IGNACY prześladuje mnie skutecznie od pierwszego roku postulatu zakonnego…

zacząć raz jeszcze

No dobrze – nieco ochłonęłam po tym masakrycznym w wiedzę tygodniu. Emocje moje osiadają, głowa podejmuje pracę logiczną. Wszystko składa się w całość. Po co mi w życiu była moja wiedza biologiczna potrzebna? No nie tylko po to by mamę – nauczycielkę biologii zadowolić i dogonić. Dziś już wiem, że …