Co by nie powiedzieć: każda szyna stosowana do leczenia dzieci jest nadal szyną: aluminiową lub innożelazową poprzeczką przymocowaną do butów. I tyle.
Trzeba ją oswoić. Wymyśliłam zatem, że ukryję ją pod marynarskim płaszczykiem.
W ten oto sposób powstał…szynowy ochraniacz.
Zawsze to jest sposób na umilenie tego sprzętu.